czwartek, 2 sierpnia 2012

I stała się światłość!

Gdyby, któryś z nas jakimś cudem zastanawiał się co zrobić z nadmiarem mocy – którego nie mamy – w akumulatorze, to problem ma już z głowy. ;)

Wyposażyliśmy naszego Żuka w 4 – słownie cztery – dalekosiężne reflektory. Bardziej ze względów estetycznych niż praktycznych. ;) Chociaż nigdy nie wiadomo, gdzie i w jakiej czarnej dziurze się znajdziemy.


Wnętrze wzbogaciliśmy natomiast o dwie LED'owe listwy, wystarczająco rozświetlające cały przedział pasażerski. Super efekt!



2 komentarze:

  1. Moglibyście zrobić więcej zdjęć całości w tym stanie? Wygląda cudnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobimy! :) Być może już dzisiaj. Cieszymy się, że się podoba! :D

      Usuń